„W niedzielę nasza drużyna seniorów podejmowała na swoim boisku drugi zespół Prądniczanki. Zawodnicy świadomi dość nieciekawej sytuacji w jakiej się znajdują (ostatnie miejsce w tabeli i jeden zdobyty do tej pory punkt) rozpoczęli mecz z animuszem stwarzając sobie kilka sytuacji do zdobycia gola. Tak też się stało i od 72 minuty prowadziliśmy 1:0. Niestety Prądniczanka w ostatnich minutach meczu doprowadziła do wyrównania i chwilę potem wyprowadziła kolejny cios – strzelając gola na 2:1 w 89 minucie. Krakus rzucił się do odrabiania strat, w doliczonym czasie zdobył nawet gola, który nie został jednak uznany (spalony). Tak więc kolejny mecz kończymy ze stratą 3 pkt – sytuacja w tabeli robi się coraz bardziej niekorzystna.